Nie tak dawno, bo 3 stycznia Bitcoin obchodził rocznicę urodzin. W 2009 roku po raz pierwszy anonimowy Satoshi Nakamoto wydobył pierwszy blok BTC. Od tamtej pory blockchain na nowo zdefiniował świat finansów. Dla jednych kryptowaluty wciąż pozostają czarną magią, która służy rynkowym spekulantom. Drudzy widzą w nich okazję do zmiany życia i dużego zarobku. Ale jeśli Bitcoin ma już 14 lat, to czy wciąż można na nim zarobić? Jego cena nie wynosi już kilkunastu dolarów, a kilkadziesiąt tysięcy USD. Czy mimo wszystko BTC to wciąż ciekawe aktywo inwestycyjne?
💡 Jeśli zastanawiasz się, czy w 2023 roku kryptowaluty, a zwłaszcza Bitcoin, to instrumenty finansowe, na których można zarobić – to ten artykuł jest właśnie dla Ciebie! W 2022 roku BTC spadł o ponad 32 tysiące dolarów. W procentowym ujęciu zaliczył zjazd o 68%. Mimo to wielu inwestorów kryptowalutowych widzi potencjał w Bitcoinie.
“Ryzyko bierze się z niewiedzy, co robisz”
— Warren Buffet, jeden z najsłynniejszych giełdowych inwestorów.
Czy pociąg zwany Bitcoin już odjechał?
Tak jak w życiu codziennym działa FOMO, czyli strach przed tym, że coś nas omija, tak i w świecie inwestycji fear of missing out towarzyszy nam nieprzerwanie.
Na przestrzeni ostatniej dekady o Bitcoinie można było usłyszeć albo bardzo pozytywnie, albo bardzo negatywnie. Osoby niezorientowane w świecie kryptowalut zwykle dowiadywały się o tym, jaką Bitcoin jest świetną inwestycją, gdy ten przebijał swoje ATH, czyli All Time High. Rekordowe wyceny nakręcały pozytywny sentyment, a to przebijało się do mainstreamowych medium. I vice versa – gdy kryptowaluty szorowały po dnie emocje szybko ulegały zmianie, a media donosiły o upadku Bitcoina.
Co powoduje FOMO na rynku kryptowalut?
- kupowanie na górce, gdy cena BTC przebija rekordową wycenę,
- sprzedawanie na spadkach.
Obie strategie są błędne i sprawiają, że zamiast czerpać zyski z rynku – ponosisz straty.
Cykle Bitcoina
Bitcoin to główna kryptowaluta, która wyznacza cykle również dla pozostałych coinów. Na rynku w okresie bessy i hossy można dostrzec zależność, że gdy rośnie Bitcoin swoje ATH przebijają pozostałe kryptowaluty. Natomiast spadki na BTC pociągają za sobą pozostałe krypto aktywa. Dlatego cały rynek determinuje sentyment panujący na Bitcoinie.
Idea Bitcoina zakłada, że jego ilość jest skończona. Na ten moment zostało wydobytych 19.2 mln z 21 milionów Bitcoinów. Tak naprawdę pozostało do wygenerowania 8.5% nowych BTC. Co jednak ciekawe – będą one wydobywane przez kolejnych 100 lat, a dokładniej do 2140 roku. Ograniczona podaż Bitcoina ma powodować, że kryptowaluta zachowa swoją wartość w dłuższym okresie w przeciwieństwie do pieniądza fiducjarnego, który w ostatnich latach był drukowany na potęgę.
Obserwując minione lata na rynku kryptowalut można wyciągnąć następujące wnioski:
- ✔️ po każdym roku spadków – w kolejnych trzech latach pojawiają się wzrosty,
- ✔️ na Bitcoinie mamy zwykle trzy fazy: akumulacji, wzrostów i spadków,
- ✔️ każdy cykl generuje nowe ATH, czyli przebicie poprzedniej wyceny,
- ✔️ od 2009 roku BTC zachowuje się jak cykliczny asset.
Jeśli chodzi o cały rynek kryptowalut to Bitcoin posiada największą kapitalizację. W styczniu 2023 roku wyniosła ona 324 miliardy dolarów. To o połowę więcej niż druga największa kryptowaluta, czyli Ethereum.
💰 Pomimo bessy w poprzednich miesiącach pojawiło się wiele pozytywnych informacji o krypto aktywach. Wystarczy zauważyć, że banki mogą posiadać 2% swojego zabezpieczenia m.in. w Bitcoinie. Z kolei Salwador, jako państwo, oficjalnie zaczął akumulować BTC. Przypomnijmy, że Bitcoin w tym państwie został uznany jako oficjalny środek płatniczy. Tego rodzaju ruchy utwierdzają niektórych w przekonaniu, że o końcu kryptowalut raczej nie ma co myśleć. Tym bardziej, że bear market ma początek, ale też koniec.
Halving, czyli punkt zwrotny w każdym cyklu
Bitcoin został tak zaprojektowany, żeby w dłuższej perspektywie czasu być odpornym na inflację. Dlatego jego podaż jest z góry ustalona, a co więcej – system wyłaniania kolejnych bloków z czasem w mniejszym stopniu nagradza górników. Na początku osoba kopiąca kryptowalutę BTC za wygenerowanie bloku otrzymywała 50 Bitcoinów. Halving to punkt, kiedy to gratyfikacja maleje o połowę.
Wraz ze zmniejszaniem nagrody za wydobycie bloku BTC spada tempo pojawiania się nowych Bitcoinów. Kiedy odbywa się halving? W sieci BTC dochodzi do tego momentu co 210 000 bloków. Jeśli chodzi o odniesienie w czasie, to z halvingiem mamy do czynienia mniej więcej co cztery lata.
Ile halvingów na BTC już było? Do tej pory trzy razy zmniejszano podaż Bitcoina.
📆 Daty halvingów:
- 29 listopada 2012
- 9 lipca 2016
- 15 maja 2020
Jeśli chodzi o techniczny aspekt – halving znacząco wpływa na wydajność sieci BTC. Wystarczy zauważyć, że za każdym razem nagroda za blok była dzielona na pół. W efekcie oznaczało to, że:
po 1. halvingu blok BTC = 25 Bitcoinów
po 2. halvingu blok BTC = 12.5 Bitcoinów
po 3. halvingu blok BTC = 6.25 Bitcoinów
Przed nami 4. halving na BTC, a wtedy nagroda za blok spadnie do wartości 3.125 Bitcoinów. Zgodnie z parametrami sieci najbliższy halving czeka nas w marcu lub kwietniu 2024 roku.
Co ciekawe, do tej pory trzykrotnie obserwowaliśmy duże wzrosty ceny Bitcoina po każdym halvingu 🚀. Jeśli chodzi o cykl tej kryptowaluty, to narracja związana z ograniczeniem podaży BTC zawsze pozytywnie wpływała na jego giełdową wycenę.
Akcja cenowa po halvingu w 2016 roku:
Akcja cenowa po halvingu BTC w 2020 roku:
Czy Bitcoin zrobi nowe ATH?
W poprzednich cyklach halving zawsze determinował wzrosty, które skutkowały przebiciem all time high, czyli poprzedniego szczytu, jeśli chodzi o cenę. W 2017 roku BTC osiągnął prawie 20 tysięcy USD, a po ostatnim halvingu jego wycena wyniosła 69 tysięcy USD (2022 rok). Czy tym razem historia się powtórzy?
Według analizy technicznej opartej o halvingi Bitcoin po tym wydarzeniu rośnie przez kolejne 70-78 tygodni. Średnio tyle wynosiły wzrosty po zmniejszeniu nagrody dla górników w 2012, 2016 i 2020 roku. To idealny moment, żeby sprzedać Bitcoina, bo wtedy wybija swoje ATH.
💵 Gdyby cykl miał się powtórzyć, to oznacza, że w pierwszej połowie 2025 roku BTC powinien być więcej wart niż 69 tysięcy dolarów (poprzedni szczyt). Wówczas mówilibyśmy o nowym ATH na BTC.
Ile można zarobić na BTC?
Tak jak w świecie kryptowalut, tak i pozostałych inwestycjach chodzi o to, aby tanio kupić i drogo sprzedać. W przypadku BTC ważny jest timing zakupu. Dlaczego? Dlatego, że tzw. ulica wchodzi w rynek, gdy hossa dobiega końca. Wówczas kupowane są aktywa, które wybijają rekordowe wyceny. W tej sytuacji trudno liczyć na wzrosty, a zwykle kończy się to pęknięciem bańki i dużymi spadkami, które obserwujemy od końca 2021 roku.
Rynek niedźwiedzia ⛏️ to nieodłączny element tak zmiennych aktywów, jak kryptowaluty. Dla wielu to czas akumulacji, bo kupują oni, gdy jest tanio, a nie wtedy, kiedy jest drogo. Analizując cykliczność BTC można dojść do wniosków, że dno na Bitcoinie pojawia się około 75 tygodni przed halvingiem. Co to oznacza? To że około rok przed zmniejszeniem podaży osiągamy najniższe wyceny. Następnie do halvingu zaczynają się małe wzrosty, które przyśpieszają wraz z pojawianiem się pozytywnego sentymentu.
Przy założeniu, że ktoś kupił Bitcoina na dołku, a następnie sprzedał na ATH, to w poprzednich cyklach mógł zarobić:
- cykl (2011-2014): x314
- cykl (2015-2017): x117
- cykl (2018-2021): x21
- cykl (2022-2025): ?
Powyższe wyliczenia pokazują sytuację idealną, o którą trudno, bo trafienie w dołek bywa prawie niemożliwe. Podczas bessy nie brakuje opinii, że Bitcoin będzie spadał jeszcze niżej, co automatycznie wpływa na psychologię inwestorów. Podobnie jest w trakcie hossy, kiedy to zawsze słychać o astronomicznych wycenach. Przykład? W ostatnim cyklu nie brakowało opinii, że Bitcoin przebije poziom 100 tysięcy USD. Jak było? Jego cena zatrzymała się na 69 tysiącach USD, a następnie zaczęła się osuwać aż do 15500 z listopada 2022 roku.
Strategia Hold, czyli jak realizować zyski z Bitcoina
Ze względu na swoją cykliczność Bitcoin posiada duże wahania cenowe. Entuzjaści kryptowalut mówią o nim, jak o cyfrowym złocie. Na przestrzeni lat widać jednak, że inwestując w BTC trzeba umiejętnie realizować zyski. Jeśli się tego nie robi, to po czasie wcale nie musi być tak, że sprzedaż drożej niż kupiłeś kilka lat temu. To by oznaczało, że Bitcoin jako hedge inflacyjny niekoniecznie ma zastosowanie. Przykłady?
📅 4 grudnia 2017 roku Bitcoin kosztował 16800 USD. Pięć lat później, a więc w 2022 roku, w tym samym miesiącu również jego giełdowa wycena sięgała 16800 USD. Dlatego trzymanie BTC w dłuższej perspektywie czasu wcale nie musi oznaczać zysków, jak to sugerują tzw. holderzy, którzy za jedyną strategię przyjmują: kupić i zapomnieć.
Cykliczność na rynku kryptowalut uczy jednego: w odpowiednim momencie należy zrealizować zyski, żeby faktycznie inwestycja okazała się trafiona. W tym przypadku warto pamiętać o korelacji halvingu z nowym ATH, która następuje około 70 tygodni po wydobyciu bloku zmniejszającego nagrodę dla górników.
Zagrożenia związane z Bitcoinem
💣 Jak pokazują okresy bessy Bitcoin od szczytu spada średnio o 85%. Dla początkujących inwestorów może to być duży szok, jeśli zyski nie zostaną zrealizowane, a następnie w ciągu kilkudziesięciu tygodni ich portfolio zostanie tak znacząco zmniejszone. W takiej sytuacji ważne jest, żeby inwestując w Bitcoin znać jego mechanizmy, a także rynkowe doświadczenia.
Warto wybrać teoretycznie najlepszy czas na inwestycje (bear market) mniej więcej na rok przed halvingiem, a następnie sprzedać BTC na etapie wzrostowym.
Czy Bitcoin zawsze będzie podążał według swojego cyklu? Tego nie wiemy – do tej pory trzykrotnie została potwierdzona teoria halvingu. Kupowanie BTC na spadkach rzędu 70-80% daje niskie risk ratio, co może oznaczać trafioną inwestycję. Mimo wszystko trzeba pamiętać o zagrożeniach, jakie płyną z posiadania Bitcoina i pozostałych kryptowalut.
Regulacje
Pod koniec 2022 roku upadła jedna z największych giełd kryptowalut, czyli FTX. Jak się okazało nie posiadała ona odpowiedniego zabezpieczenia aktywów klientów. Łącznie wyparowało kilka miliardów dolarów, co stało się asumptem w USA do uregulowania rynku kryptowalut. Na podobny krok zdecydowała się Unia Europejska, która zapowiada prawo dotyczące tego rodzaju aktywów w 2024 roku.
Regulacja zdecentralizowanych finansów może z jednej strony wpłynąć pozytywnie na rynek lub negatywnie. Wszystko zależy od jurysdykcji, jaką zostanie objęty Bitcoin. Czy jest możliwe zdelegalizowanie kryptowalut? Niektórzy sądzą, że o ile BTC ma na tyle silne korzenie, że rząd USA nie uzna go za nielegalnego, o tyle pozostałe krypto aktywa (być może z wyjątkiem Ethereum) mogą być wycofane z amerykańskich giełd. Co by to oznaczało? Pozostałe kryptowaluty nie zniknęłyby, ale ich blokada w USA na pewno wpłynęłaby na wyceny.
Kryzys finansowy
W ostatnich latach można było zauważyć korelację pomiędzy największymi indeksami giełdowymi, a Bitcoinem. Spadki na S&P 500 pociągały BTC w dół. Kryzys związany z pandemią, wojną, a także złamanymi łańcuchami dostaw wpłynął na płynność finansową. Gdy banki centralne zaczęły podnosić stopy procentowe, to od razu pojawiły się spadki na rynku krypto. Co to oznacza? To że kondycja gospodarek światowych również wpływa na notowania Bitcoina. W otoczeniu wysokich stóp procentowych i recesji jego wzrosty mogą być mniej spektakularne.
Black Swan
Tąpnięcie tradycyjnej giełdy w związku z paniką COVID-19 w 2020 roku pokazało, że rynek kryptowalut jest jeszcze bardziej podatny na emocje inwestorów. W marcu 2020 roku Bitcoin spadł aż o 63%. O czym to świadczy? O tym, że czarny łabędź, czyli nieprzewidziane zdarzenie na świecie drastycznie wpływa na wycenę krypto aktywów. Panika mocno udziela się na tak zmiennych assetach.
Co warto zapamiętać? Wnioski dla każdego tradera
☑️ Na przestrzeni 14 lat możemy zaobserwować cykliczne zachowania Bitcoina
☑️ Za nami trzy halvingi na BTC, po których następowały duże wzrosty
☑️ Kolejny halving czeka nas w marcu/kwietniu 2024 roku
☑️ W poprzednich cyklach Bitcoin kupiony na dołku pozwolił zarobić: x314, x117, x21
☑️ Bitcoin staje się coraz bardziej skorelowany z tradycyjnym światem finansowym np. indeksami S&P 500, Nasdaq 100